Orthank

Z wielką radością ogłaszam, że nowym emisariuszem Gildii został Issen Windblower. Razem ze mną będzie się od tej chwili zajmował dyplomacją Gildii.

*Wkroczył wysoki mag ubrany w ciemnozieloną szatę* Witaj, jestem Largior, cieszę się, że zechciałeś wstąpić do Gildii.

Mam zaszczyt ogłosić, że poszukiwana jest osoba chętna do zajęcia stanowiska emisariusza Gildii. Jeśli któreś z was przyjaciele ma chęć, czas i zdolności, niech da mi znać pocztą prywatną.

Wybacz Sargo, robiłem to tuż przed odjazdem, chciałem szybko skończyć, nie było też Ciebie. Zrobiłem to zresztą w ten sposób, że jest to zobowiązanie raczej symboliczne i honorowe niż praktyczne, nie ...

Jutro wyjeżdżam na tydzień, powinienem się pojawić w poniedziałek, do tego czasu mam zamrożone konto. Pozdrawiam.

Uwaga przyjaciele! W dniu dzisiejszym zawarliśmy kilka umów ze Strażnikami Ithilien, oto one:
1. Pakt o nieagresji
2. Porozumienie o pojedynkach (podobnie jak w przypadku Kasty Wędrowców- atakujemy ...

Myślę, że wskazaną rzeczą byłoby nie pojawianie się zbyt wielu magów (zwłaszcza w stanie nietrzeźwym) podczas przesłuchiwania kandydatów do Gildii. Zostawmy to osobom tym się zajmującym i nie zażajmy ...

*Przed bramę wyszedł wysoki mag ubrany w długi, ciemnozielony płaszcz.* Witaj *spojrzał czujnie na przybysza* jestem Largior. Kim ty jesteś i co cię do nas sprowadza?

Gratuluję Mirmel! Powodzenia na nowym stanowisku.

No właśnie to lawirowanie podkreśla tajemniczość i niewiadomą. Razz

Nie mów tak Shiro *mag chrząknął zawstydzony* To co ja tworzę nie wymaga większych zdolności, ot tylko pewnego wyczucia rytmu i znajomości kilku słów. Natomiast nie udaje mi się za często nadać mym ut ...

Widzisz Shiro, Twoje rymy są niezwykle stylistyczno- klimatyczne Very Happy

Sprawiają, że nawiązuje on do sposobu pisania poezji w średniowieczu... Według obecnych standardów więcej uwagi przywiązuje się tera ...

Brawo Malsurze, piękna pieśń.

Znikam tak do maja mniej więcej. Myślę, że czasem pojawię się jednak na forum.

*Largior dołączył szybko do tańczących. W tym czysie jego wydra wsadziła łepek do kufla i przekonała się na własnej skórze o właściwościach miodu z Lothlorien*

Jestem za Shiro, zdaje się, że szarlotka jest bezpieczniejsza...

Za wieczną Gildię!