Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Śro 17:49, 07 Lut 2007 Temat postu: Podanie |
|
|
Witam. Nazywam się Kassis Isilme, jestem magiem. Chciałabym doskonalić moje umiejętności i dołączyć do tak szacownego grona, jakim jest Gildia Magów. Z chęcia odpowiem na postawione mi pytania.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
*****
Gość
|
Wysłany: Śro 18:00, 07 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
*Wiatr z daleka, niósł odgłos nadjeżdżającego konno jeźdźca. W przelocie zobaczyłeś powiewający płaszcz, i długie blond włosy. Kobieta nie zwalniała, mimo że do bramy zostało jej już tylko kawałek. W pędzie wysunęła rękę i krzyknęła:*
- Panta!!
*Wrota otworzyły się szybko i sprawnie, musiałeś szybko odskoczyć, żeby nie zostać stratowanym, w przelocie krzyknęła tylko do Ciebie:*
- Z drogi!!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Marlis
Mag
Dołączył: 27 Cze 2006
Posty: 841
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 1/6
|
Wysłany: Śro 18:04, 07 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
-Coś powietrze wieść nosi skoro romówcy nie widać...
*Wydusił resztkami sił
Człowiek wyszedł właśnie z lasu. Prawy rękaw od barku w dół miał rozerwany i przesiąknięty krwią...szkarłatne krople luźno ciekły po dłoni by zbeszeszcześcić czystą zieleń ogrodu Orthanku.
Mag chwiejnym krokiem zmierzał w kiorunku Bramy.
Upadł na twarz... Na plecach również kuszula była zniszczona i splamiona posoką. widoczna była głęboka cięta rana...*
~Orki...~
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Issen Windblower
Dołączył: 30 Sty 2007
Posty: 137
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6
|
Wysłany: Śro 18:09, 07 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Brama Orthanku uchyliła się. [bo zapewne pod bramę Kassis podjechała i to w nią Kassis zakołatała czekając aż ktoś jej otworzy, nieprawdaż..? Klimat.] Wyszedł zza niej mężczyzna, typ elegancika. Odsunął się, robiąc miejsce jeźdźcowi, spojrzał za nim przelotnie i odezwał się do gościa:
- Witam, jestem Issen Calanor. Chcesz dołączyć do naszego gorna, powiadasz? A skąd pewność, że jest ono szacowne? - spojrzał w horyzont, jakby czegoś wypatrując.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Issen Windblower
Dołączył: 30 Sty 2007
Posty: 137
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6
|
Wysłany: Śro 18:18, 07 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Issen spojrzał w przestrzeń za przybyszem i zgroza otworzyła mu szeroko oczy.
-Marlis!
Mężczyzna podbiegł do rannego, kleknął przy nim, wysyczał zaklęcie. Po chwili podniósł go z ziemi najdelikatniej jak mógł, chroniąc jego plecy. I potruchtał w kierunku wieży.
- Dawnoś, cholera nie był ranny, głupku?! Kassis, czy jak Ci tam, pomóż mi z nim! Drzwi mi chociaż otwieraj!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Marlis
Mag
Dołączył: 27 Cze 2006
Posty: 841
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 1/6
|
Wysłany: Śro 18:34, 07 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
*próbował coś powiedzieć ale z jego ust wydobyła się tylko kolejna dawka szkarłatnego płynu...widocznie musiał dostać również w tors. Prawdopodobne też były urazy wewnętrzne...po chwili zaczął się dusić własną krwią*
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kassis Isilme
Gość
|
Wysłany: Śro 18:36, 07 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
*podbiegła do Issena i otworzyła wskazane drzwi* Odpowiadając na pytanie, Gildia Magów jest jednym ze starszych klanów. W jej szeregach znajdują się osoby ważne i poważane w Śródziemiu. Moim zdaniem to wystarcza, aby uczynić grono szacownym...
|
|
Powrót do góry |
|
|
*****
Gość
|
Wysłany: Śro 20:03, 07 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
[i]*Elfka, która o mało nie stratowała gościa przy wejściu, właśnie wracała z Sali Obrad, widząc Issena z Marlisem, stanęła na chwilę, a potem podbiegła do rannego. Odepchnęła lekko dziewczynę. Położyła ręce na jego klatce piersiowej i śpiewnym głosem zaczęła intonować melodyjną pieść. Po chwili Marlis mógł spokojnie oddychać, ale zemdlał*[/i]
|
|
Powrót do góry |
|
|
Shira AsceNar
Mag
Dołączył: 29 Cze 2006
Posty: 764
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6 Skąd: Isengard
|
Wysłany: Śro 22:18, 07 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
*Kobieta zwróciła się do stojącej obok dziewczyny*Musisz mi pomóc, jestem zbyt zmęczona, żebym go sama poskałdała, znasz sie trochę na leczeniu? albo alchemii?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kassis Isilme
Gość
|
Wysłany: Śro 22:40, 07 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Na alchemii troszkę. *wyjęła z torby flakonik z jakimś płynem* Ale to nie mojej roboty, kupiłam od znajomej. Powinno trochę zasklepić głębsze rany. Trzeba je przemyć. *wyjęła jeszcze zwój bandażu i gazę* Niestety, leczenie nie jest moją najmocniejszą stroną. Ale złamane kosci mogę nastawić...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Issen Windblower
Dołączył: 30 Sty 2007
Posty: 137
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6
|
Wysłany: Śro 22:59, 07 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Mężczyzna odsunął się od uwijających się wokół chorego. Ze swoją biegłością w magii leczniczej wiele zdziałać nie mógł. Stał przez chwilę niepewnie, w końcu wybiegł z sali i po dłuższej chwili wrócił z miską wody i ręcznikami.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Marlis
Mag
Dołączył: 27 Cze 2006
Posty: 841
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 1/6
|
Wysłany: Śro 23:00, 07 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
*Na całe szczęście nie miał złamanych kości*
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Eko Mithri
Nowicjusz
Dołączył: 08 Lis 2006
Posty: 122
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Czw 0:30, 08 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
*Obejrzawszy rany Marlisa, odgarnoł niesfornie zlepiony krwią kosmyk włosów z jego czoła. Pogładził po policzku.*
Orki. *na las spojrzał * Usmaże jedngo dla ciebie. *w knieje się zanuża*
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Shira AsceNar
Mag
Dołączył: 29 Cze 2006
Posty: 764
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6 Skąd: Isengard
|
Wysłany: Czw 9:01, 08 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
*Wzięła buteleczkę od dziewczyny, powąchała zawartość, dokładnie obejrzała płyn*
- Całkiem dobra mikstura.
*powiedziała i polała rany Marlisa. Potem zabrała się za zmycie z niego krwi. Po chwili przejechała ręką nad jego ciałem, coś po cichu szepcząc, przerwała gdy zobaczyła otwarte oczy mężczyzny*
- Synku, dobrze już?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Marlis
Mag
Dołączył: 27 Cze 2006
Posty: 841
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 1/6
|
Wysłany: Czw 12:42, 08 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
-Lepiej...
*Szepnął ciężko...Próbując się podnieść*
-Bandażu użyjcie...Pójde Eko wesprę...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Shira AsceNar
Mag
Dołączył: 29 Cze 2006
Posty: 764
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6 Skąd: Isengard
|
Wysłany: Czw 12:47, 08 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
- Ani mi się waż! Marsz do swojej komnaty!
*I delikatnie pogłaskała go po głowie, spojrzała na stojącą obok dziewczynę*
- Może w końcu usiądziemy? Jestem Shira Asce Nar. Prosze usiądźmy w tej sali.
*Wskazała drzwi do komnaty*
- Issenie pójdziesz z nami?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Marlis
Mag
Dołączył: 27 Cze 2006
Posty: 841
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 1/6
|
Wysłany: Czw 12:59, 08 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
*Usiadł więc powoli jak tylko dał rade najdelikatniej*
-Dziękuje więc pójde z wami do sal...
Jednak potrzebowałbym tego bandażu...
*Widocznie mówienie szło mu coraz lepiej*
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Issen Windblower
Dołączył: 30 Sty 2007
Posty: 137
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6
|
Wysłany: Czw 13:39, 08 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
- Jasne, Shiro, ale pozwolicie, że wpierw pójdę się obmyć i przebrać. Już drugi raz w ciągu trzech dni mam na sobie z litr cudzej krwii..
Issen pokręcił lekko głową zerknąwszy na Marlisa i skierował się do drzwi.
- Później porozmawiamy - rzucił - i powiesz jak to się stało... I co się stało.
Wyszedł z sali.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Marlis
Mag
Dołączył: 27 Cze 2006
Posty: 841
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 1/6
|
Wysłany: Czw 13:46, 08 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
*Człowiek spojrzał teraz na Kobiete uśmiechawszy się słabo*
-Widze że gościa mamy...
Wybacz proszę to zamieszanie i zdradź swe imię jeszcze raz...
Powiedz jaką Magią się zajmujesz bo domyślam się celu w jakim tu przebywasz...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kassis Isilme
Gość
|
Wysłany: Czw 15:37, 08 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
*Weszła do sali za magami* Jestem Kassis Isilme. *powiedziała do Marlisa* Na pytanie jaką magią się zajmuję spróbuje odpowiedzieć jak najlepiej. Magii używam w moim życiu codziennym. Pomoga mi w wykonywaniu czynności codziennych. W walce również posługuję się magią. Nie umiem walczyć inaczej. I wreszcie, w wolnym czasie zajmuję się alchemią. To raczej moje ainteresowanie, niż konieczność i nie jestem jeszcze w tym dobra, ale szkolę się.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Shira AsceNar
Mag
Dołączył: 29 Cze 2006
Posty: 764
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6 Skąd: Isengard
|
Wysłany: Czw 16:10, 08 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
*Sprawnie przygotowała napój regenerujący dla Marlisa, przy okazji podając herbatę*
- Mówiłaś coś o szkoleniu? Alchemia jest Twoją pasją? Opowedz coś więcej, mój zmarły mąż zajmował się tą dziedziną okołomagiczną... chętnie posłucham.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mirmel Almare
Mag
Dołączył: 07 Paź 2006
Posty: 730
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6 Skąd: Imladris
|
Wysłany: Czw 17:10, 08 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
*po korytarzu niosło sie echo ciężkich kroków, po chwili do komnaty weszła elfka ubrana ciemne skórzane ubranie i oficerki, które były odppowiedzialne za hałas na korytarzu* Przekletne ścierwo Morgotha, coraz więcej sie tego tutaj lęgnie.. *dopiero teraz można było dostrzec, jakby lekko napalone mankiety bluzy elfki Pościgałam te stwory, spotkałam Eko w bramie. *dodała wyjaśniejąco, skierowała wzrok na Kissis, zmierzyla ja przenikliwym spojrzeniem, na jej ustach pojawił się lekko kpiący usmieszek, nie powiedziała nic, tylko wyjeła jakąs fiolkę i rzuciła Marlisowi* Masz to wyciąg z nutarii, illani zmieszany z miruvorem... bardzo dobry w leczeniu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Marlis
Mag
Dołączył: 27 Cze 2006
Posty: 841
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 1/6
|
Wysłany: Czw 17:15, 08 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
*złapał fiolke zręcznie*
-Po raz kolejny wychodze poobijany i pociety...zaczyna już mine to frustrować
Powiedz Mir dużo ich było ? Nie dałem rady policzyć po zaatakowały z zasadzki.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kassis Isilme
Gość
|
Wysłany: Czw 17:18, 08 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Tak, alchemia jest moją pasją. Na mojej farmie hoduję teraz dynallca, może wkrótce zasieję inne zioła. Zawsze ciekawiły mnie zioła i to, co z nich można wykonać. Ale potrzebuję jeszcze dużo praktyki i na razie nikomu nie oferuję moich eliksirów. Nie chcę mieć nikogo na sumieniu. *dziewczyna uśmiechnęła się*
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mirmel Almare
Mag
Dołączył: 07 Paź 2006
Posty: 730
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6 Skąd: Imladris
|
Wysłany: Czw 17:20, 08 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Strach ma wielkie oczy Marlisie, tylko ośmiu *usiadła na krzesle i przymknęła oczy* Oj ostatnimi czasy jakoś nie mam już sił za nimi gonić i sie bardziej wysilać, poprostu ich spopieliłam kulą ognia i paroma ognistymi strzałami...a mogłam powoli przysmażać..ech.. *popatrzyła na Kissis*Alchemia..otóz ja też sie nią zajmuje... a wiec musisz znac zioła, lecz nie także te popularne, czy wiesz co to Niphredil, Alfirin, Simbelmynë...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|