Orthank

Marlis

[ To nie znaczy że ty masz odejść tylko że ja kończe pisać. ]

Aegnor Złoty Feniks · Gość

Ja cały czas jestem...

Mirmel Almare

*westchneła* Chodziło mi o to co sadzisz o karze śmierci?

Eko Mithri

* gładzi blizny, wielkie ma oczy, strzyże uchem , nasłuchując *

Aegnor Złoty Feniks · Gość

Uważam że w skrajnych przypadkach powinna być wykonywana, ale nie powinno się tego nadużywać...ale ogólnie uważam karę śmierci za złą metodę...

Mirmel Almare

Czyli uważasz, ze powinna być czasami wykonywana, ale jesteś przeciwny? Trochę to sprzeczne...*odparła*

Valerian

Wyszedł przez bramę. Przystanął przed przybyszem. Objrzał go dokładnie od stóp do głowy, uśmiechnął się paskudnie i odszedł w kierunku lasu

Mirmel Almare

*popatrzyła za odchodzącym Valerianem i wzięła Eko oraz Marlisa pod ramię* Udamy się teraz do Wieży by przedyskutowac twoja kandydaturę... zaczekaj tu.*odeszli*

Mirmel Almare

*wróciła sama* Gildia odrzuciła twoją kandydaturę. Odejdź w pokoju *znikneła*