Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Mirmel Almare
Mag
Dołączył: 07 Paź 2006
Posty: 730
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6 Skąd: Imladris
|
Wysłany: Śro 17:42, 28 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
*zaśmiała się wesoło*
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany: Śro 17:50, 28 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
*Nathaniev wiedział, że nie zna jeszcze bardzo dobrze magii wody, gdyż jest ona bardzo trudna do zrozumieni, lecz postanowił się mocno skupić i wypowiedziećz z uczuciem zaklęcie po chwili na ręce Nathanieva pojawił się mała wiązka wody, która w tym samym momencie powędrowała z niewielką prędkością w strone Shiry*
|
|
Powrót do góry |
|
|
Issen Windblower
Dołączył: 30 Sty 2007
Posty: 137
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6
|
Wysłany: Śro 17:55, 28 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
[Białymi specjalnie dla Nathanieva: będę mini mistrzem gry, Shira pisz ]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Śro 17:58, 28 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
[Dzięki Issen No Shira czekam na cios od Ciebie ]
|
|
Powrót do góry |
|
|
Shira AsceNar
Mag
Dołączył: 29 Cze 2006
Posty: 764
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6 Skąd: Isengard
|
Wysłany: Śro 18:00, 28 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Złożyła dwa palce prawej ręki i trzy lewej, tworząc z nim małą kratkę, strumień wody lecący w jej stronę zamarzł. Popatrzyła na niego jakby zastanawiając się jakiego zaklęcia użyć, aby nie zrobić mu krzywdy. Lewą ręką zatoczyła niewielki krąg, trzymając środkowe palce zgięte, prawą przyłożyła do ust i delikatnie chuchnęła. Wokół Natanieva pojawiła się gęsta mgła, która otaczała tylko jego. Mężczyźnie robiło się coraz cieplej, a ona jeszcze podgrzewała temperaturę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Śro 18:05, 28 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
*W pewnym momęcie nathaniev nei wiedział co zrobić. lecz po chwili ręce złożył w koszyczek i wymamrotał zaklęcie, które po chwili wyłoniło się przed Shirą, był to kolejny wodny posisk... Nathaniev miał nadzieję, że ten element zaskonczenia przyniesie pewien pozytywne dla niego rezultat ...*
|
|
Powrót do góry |
|
|
Issen Windblower
Dołączył: 30 Sty 2007
Posty: 137
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6
|
Wysłany: Śro 18:24, 28 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
[Poniższe za zgodą Shiry. Białymi dla Nathanieva....]
[Paldir: Starczy już.]
Shira spojrzała na pocisk, uniosła jedną dłoń i Nathaniev poczuł, że przestaje panować nad zaklęciem. Pocisk wystrzelił nagle w górę nie roniąc nawet kropelki wody. Magini odprowadziła go spojrzeniem, po czym przeniosła wzrok na Nathanieva. Para robiła się już nieprzyjemnie gorącą, skóra w miejscach niezakrytych ubraniem, zaczęła się czerwienić. Przez twarz mężczyzny przebiegł grymas bólu i bezradności.
W momencie, gdy miał on juz naprwdę dość, z nieba z sykiem zleciał wodny pocisk. Uderzył nagle, z niewielką siłą wprawdzie i w formie mocno płynnej, ale i tak zwalił Nathanieva z nóg. Jednocześnie przyjemnie schłodził. Mężczyzna cały mokry z lekko piekącą skórą powoli wstał.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Shira AsceNar
Mag
Dołączył: 29 Cze 2006
Posty: 764
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6 Skąd: Isengard
|
Wysłany: Śro 18:28, 28 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Chyba wystarczy, jak na jeden raz? - Elfka, wysunęła ramiona, pokazując złączone w nadgarstkach dłonie, uśmiechając się lekko, zamachała palcami, lekki, ciepły wiaterek, zaczął suszyć przemoczonego mężczyznę. - Chyba, że chcesz mi jeszcze coś pokazać?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Śro 18:29, 28 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
*Nathaniev wstał i rozejrzał się w około ... Potem podszedł do Shiry* Gratuluje zwycięstwa i dziekuję za walkę nauczylaś mnie ważnej rzeczy*ł do niej dłoń i uśmiechnął się*
|
|
Powrót do góry |
|
|
Shira AsceNar
Mag
Dołączył: 29 Cze 2006
Posty: 764
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6 Skąd: Isengard
|
Wysłany: Śro 18:30, 28 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Tak? - podniosła jedną brew. -Jakiej?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Shex Sentinel
Nowicjusz
Dołączył: 18 Sty 2007
Posty: 141
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6
|
Wysłany: Śro 18:31, 28 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
*zaklaskał w ramach wyrazów uznania po czym czekał na odpowiedź na pytanie Shiry*
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Śro 18:34, 28 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Może nie chciałaś mi tego ukazać, lecz ja zauważyłem, że ty używałaś raczej czaró bojowych a ja rzuciłem się na Ciebie odrazu ze strony ofensywnej ... Zauważyłem, że jeśli umiejętnie rrzuci czar obronny może wyjść podobny do ofensywnego ... I zauważyłem te ż po tej walce, że spokój i opanowanie jest bardzo potrzebne przy rzucaniu czaró... Dziękuję Ci za tę lekcję ... *el uśmiechnął się do Shiry i odszedł pare kroków do tyłu*
|
|
Powrót do góry |
|
|
Shira AsceNar
Mag
Dołączył: 29 Cze 2006
Posty: 764
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6 Skąd: Isengard
|
Wysłany: Śro 18:37, 28 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
[proszę Cię, używaj Worda, albo chociaż Firefoxa 2.0, bo nie wiem o czym do mnie piszesz... specjalnie dla Ciebie na biało]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Shex Sentinel
Nowicjusz
Dołączył: 18 Sty 2007
Posty: 141
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6
|
Wysłany: Śro 18:39, 28 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Tak, spokój *zamruczał pod nosem* Mógłbyś mówić trochę wyraźniej *zwrócił grzecznie uwagę na wymowę przybysza* momentami nie mogę Cię zrozumieć. Teraz przyszła pora na teoretyczną część twojego podania. Co robiłeś gdy Gildia odrzuciła twoją kandydatury? *zapytał spokojnie*
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Śro 18:41, 28 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
[Dobrze przepraszam ... Napiszę jeszcze raz] Nauczyłaś mnie bardzo ważnej rzeczy. Mianowicie, podczas walki powinno się być bardzo spokojnym i opanowanym tak jak ty to robiłaś. Nauczyłaś mnie też, że czas obronny jest bardzo potrzebną umiejętnością u maga i, że dzięki niemu można również zadać cios. Dochodze do wniosku, że aby być potężnym magiem tak jak wy tu wszyscy trzeba dopracować do perfekcji umiejętność czarów defensywnych jak i ofensywnych ... Za tę lekcję bardzo Ci dziękuje wiedziałem o tym w większości lecz gdy ujrzałem to w praktyce jestem już przekonany, że to prawda ...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Śro 18:45, 28 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Co robiłem ... Hmmm podróżowałem trochę ... Poznałem jednego przyjaciela ... Zajołem się alchemią a przedewszystkim zaglądałem częściej do biblioteki w poszukiwaniu odpowiedzi na moje pytania ... *elf odpowiedział ze spokojem Shex'owi* [a za te błedy przepraszam bo miałem pod nosem młodszego brata (taki mały zaczyna chodzić)]
|
|
Powrót do góry |
|
|
Issen Windblower
Dołączył: 30 Sty 2007
Posty: 137
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6
|
Wysłany: Śro 19:04, 28 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
[To teraz przeproś za następne. Nie muszę mówić już chyba dla kogo białymi...?]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Śro 19:07, 28 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
[a no tak ZAJĄŁEM ...]
|
|
Powrót do góry |
|
|
Issen Windblower
Dołączył: 30 Sty 2007
Posty: 137
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6
|
Wysłany: Śro 19:24, 28 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
[i przede || wszystkim]
- Przyjaciela? - spojrzał na elfa uważniej. - Opowiedz o nim. Opowiedz w ogóle czym dla Ciebie jest przyjaźń.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Śro 19:31, 28 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Ty też go znasz jest to Vrael Calanor ... Poprostu tak wyszło i pewnego dnia się poznaliśmy ... Wyciągnął do mnie pomocną dłoń ... Teraz wspieramy się wzajemnie dobrym słowem i symbolicznym groszem ... Jest miły zabawny no i dba o swoich przyjaciół ... Czym dla mnei jest przyjaźń ? Hm ... No cóż dla mnie przyjaźń jest rzeczą niezbędną do szczęście w życiu ... To przyjaciele ubarwiają nam smutne i szare dni ... To dzieki nim chce się żyć ... Poprostu jest dla mnei wszystkim ... Jest na pierwszym miejscu ... Potem jest miłośc i magia ... Lecz to tylko moje skromne przemyślenia ...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Issen Windblower
Dołączył: 30 Sty 2007
Posty: 137
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6
|
Wysłany: Śro 19:44, 28 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Uniósł brew.
- A skąd wiesz, że go znam, wspominał o mnie? Poza tym nawet gdyby wspominał, to i tak musiałbyś znać moje imię, by go ze mną skojarzyć. A z tego co pamiętam, to myśmy się sobie nie przedstawiali.
Zmrużył lekko oczy.
- Skąd, więc, ta wiedza?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Śro 19:48, 28 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
tak sądze, ponieważ on założył ród i jesteś w nim to powinieneś go znać ... ale jeśli nei to przepraszam za pomyłkę ... Nie nie wspominał o tobie
|
|
Powrót do góry |
|
|
Paldir Valedhel
Mistrz
Dołączył: 21 Kwi 2006
Posty: 1610
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/6
|
Wysłany: Śro 19:51, 28 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
[Starczy już tego "białego dla Nathanieva".]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Śro 19:55, 28 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
*elf spojrzał na mistrza gildii* Czyli już idziecię na narade?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Issen Windblower
Dołączył: 30 Sty 2007
Posty: 137
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6
|
Wysłany: Śro 19:57, 28 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
- To prawda, znam go, to nie on założył ród, ale skąd wiesz w jakim jestem rodzie? Mam to wypisane na twarzy, obok imienia?
[Ech.. rozumiesz już o co mi chodzi? Klimat....]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|